środa, 25 stycznia 2012

Hamownia

W zeszłą sobotę zawitałem na hamownię. Oto co wypluła:
Niestety pomiar bez afr.

9 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Jakie były różnice w ustawieniach w tych 2 wykresach? Co tak ładnie zwiększyło moment obrotowy na niższych obrotach?

Piotrek pisze...

różnica spowodowana przestawieniem wałka rozrządu z jakichś +3/4st na -3/4st.

Anonimowy pisze...

Fajnie. A jaki masz wałek? IPD czy coś z wolnossaków? Turbo fabryczne?
Ogólnie fajna fura :D Pobaw się jeszcze zapłonem, wtedy robi się fajniej!

Piotrek pisze...

wałek mam V, turbo fabryczne 13c, a co do zapłonu to jest sterowany przez komputer.

Anonimowy pisze...

Opóźniony o 3/4 st. czyli 0,75 st. ( niecały 1 stopień)?

Piotrek pisze...

nie nie, koło 4 stopnie ;)

Anonimowy pisze...

Kurcze. Mam podobny setup (V-cam), bawiłem sie kołem i w odczuciu jedyne pozytywne wrażenia dawało wyprzedzenie kółka. Przy opóżnieniu nie zauważałem poprawy dołu. Wręcz przy solidnym wyprzedzeniu 8-10st dół tez się poprawiał :)

Piotrek pisze...

hmm tzn mówiąc -4st mam na myśli przesunięcie wewnętrznej części względem kółka w prawo

adam16v pisze...

No to chyba, jednak wyprzedziłeś o 4 (+4). Wałek i całe koło obraca się zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Jeśli wewnętrzną część koła obrócisz zgodnie z ruchem wskazówek zegara (Zewnętrzna część trzymająca pasek pozostaje nieruchoma) to wyprzedzasz (+), bo krzywki wcześniej zaczną otwierać zawory niż w ustawieniu zerowym.